Ju¿ nie ma mi³oœci
Tylko s³owa zosta³y
Z jej ust p³ynie bana³
Z jego s¹czy siê stek k³amstw, co dnia
Przesta³y ju¿ dzia³aæ czary, które po³¹czy³y ich
Nie dla niech spacery, kino i kolacje wœród œwiec
Za du¿o rzeczy ³¹czy ich
By odejœæ i osobno zacz¹æ ¿yæ
Minuta za minut¹ czas wci¹¿ mija
Czasu mniej ka¿dego dnia
Ju¿ nie ma nadziei ze któreœ z nich siê zmieni
Choæ miesi¹c do wiosny dla nich zima trwa przez ca³y rok
Za póŸno na plany lato znów spêdz¹ w mieœcie
Ju¿ im nie zale¿y wszêdzie mo¿na samotnym byæ
Za du¿o rzeczy ³¹czy ich
By odejœæ i osobno zacz¹æ ¿yæ
Minuta za minut¹ czas wci¹¿ mija
Czasu mniej ka¿dego dnia
Za du¿o rzeczy ³¹czy ich
By odejœæ i osobno zacz¹æ ¿yæ
Minuta za minut¹ czas wci¹¿ mija
Czasu mniej ka¿dego dnia
Czasu mniej ka¿dego dnia…