Autobus Lyrics[Tekst piosenki "Autobus"]
[Zwrotka 1]
To był najgorszy rok z najgorszych w moim życiu
Ten najczarniejszy mrok usiadł przy mym stoliku
Nie miałem czucia w duszy i satysfakcji z picia
Lecz tylko zdjęcie Twe, to które mam do dzisiaj
[Zwrotka 2]
Pamiętam jeszcze numer i kolor autobusu
Wsiadłaś na pętli tej obok hurtowni butów
Wiem, że usiadłaś wtedy bardzo blisko szyby
Nigdy niepołączalni jak dwie na torach szyny
[Refren]
Bolek myli mi się z Lolkiem, poniedziałek z wtorkiem
Matka Boska z Wałęsą, Polska z prawdą wyklętą
Bolek myli mi się z Lokiem, poniedziałek z wtorkiem
Matka Boska z Wałęsą, Polska z prawdą wyklętą
[Zwrotka 3]
Jechaliśmy bez słów fragmentem autostrady
W szybie za blokiem blok i święta jest nienawiść
Z prawej szczekają na nas a z lewej strony krzyczą
W tym żółtym autobusie pędzącym stąd donikąd
[Zwrotka 4]
Torturowany wstyd na ziemię się wylewa
I nie jest jak ma być, nic nie jest tak jak trzeba
Poręczy chwytam się, wystygłej jak me ręce
I nic nie mówię, bo mi się mówić nie chce
[Refren]
Bolek myli mi się z Lolkiem, poniedziałek z wtorkiem
Matka Boska z Wałęsą, Polska z prawdą wyklętą
Bolek myli mi się z Lolkiem, poniedziałek z wtorkiem
Matka Boska z Wałęsą, Polska z prawdą wyklętą
[Przerwa Instrumentalna]
You might also like[Refren]
Bolek myli mi się z Lolkiem, poniedziałek z wtorkiem
Matka Boska z Wałęsą, Polska z prawdą wyklętą
Bolek myli mi się z Lolkiem, poniedziałek z wtorkiem
Matka Boska z Wałęsą, Polska z prawdą wyklętą