Ja chc? robi? co chc?
Ja chc? robi? co chc?
Ja chc? robi? co chc?
Ty te? rób co chcesz
Ty te? rób co chcesz
Zamiast modli? si? o deszcz
Zakazuj? i poluj?
A pó?niej chodz? spi?ci
Zamiast robi? co ich kr?ci
Mo?e lepiej rozpi??
Cho? jeden guzik
I ju? u?miech jest na buzi
?wie?ego powietrza
Du?y ?yk
To nie akcja niebezpieczna
Nie pobrudzi butów
Nie obra?a uczu?
Ja chc? robi? co chc?
Ja chc? robi? co chc?
Ja chc? robi? co chc?
Ty te? rób co chcesz
Ty te? rób co chcesz
Zamiast modli? si? o deszcz
Nie szkodz?c nikomu
Nie musie? robi?
Niczego po kryjomu
Zajrze? pod dywan
I nazwa? to co jeszcze si? nie nazywa
Bez l?ku ?y? na zdrowie
Kiedy trzeba zna? dobr? odpowied?
Granice mie? tam
Gdzie ustawi? je sam
Ja chc? robi? co chc?
Ja chc? robi? co chc?
Ja chc? robi? co chc?
Ty te? rób co chcesz
Ty te? rób co chcesz
Zamiast modli? si? o deszcz
Bez l?ku ?yj na zdrowie
Kiedy trzeba znajd? dobr? odpowied?
Granice miej tam gdzie ustawisz je sam
Ja chc? robi? co chc?
Ja chc? robi? co chc?
Ja chc? robi? co chc?
Ty te? rób co chcesz
Ty te? rób co chcesz
Zamiast modli? si? o deszcz